sobota, 6 kwietnia 2013

7. Córeczka z tatusiem

Liliana
Siedziałam na kanapie i pisałam w swoim zeszycie. Z łazienki na górze dobiegały mnie wesołe śmiechy. Harry kąpał Darcy. Już się przekonałam jaka to fajna zabawa. Po schodkach weszłam na górę i zobaczyłam co robią. Harry spłukiwał pianę z głowy dziewczynki, a ona myła jego twarz. Cała łazienka była zalana, ale nikt tym się nie przejmował. Uśmiechnęłam się i po cichu wyszłam z łazienki. Wróciłam do swojego poprzedniego zajęcia. Jakaś muzyka leciała z radia a ja zapisywałam kolejne strony w zeszycie. Z góry zszedł chłopak, był tylko w samych krótkich spodenkach. 
- Darcy śpi.- powiedział siadając obok mnie.- Dasz przeczytać?
- Nie.- odpowiedziałam nawet nie odrywając wzroku od kartki. 
- No nie bądź taka.- powiedział zabierając mi zeszyt. Zmarszczył nos niezadowolony.- To nie po angielsku.
- No piszę po polsku.- oznajmiłam i odebrałam swoją własność.
- Jutro jest wywiad.- powiedział po chwili ciszy.
- Wiem. Nie mów, że się denerwujesz Harry.
- Troszeczkę. A ty?
- No może trochę.

Siedziałam z Darcy, Eleanor i Daniell na kanapie przed telewizorem. Zaraz miał się zacząć wywiad. Nie powiem, że się nie denerwowałam. Na wizję weszli chłopacy zaczęli śpiewać całkiem niezłą piosenkę.
Harry
Strasznie się denerwowałem, o mało co nie pomyliłem tekstu, ale jakoś przebrnąłem przez piosenkę. Teraz tylko wywiad, nie mogę niczego pomylić.
- Dobra pytanie do Harry'ego. Kim jest ta dziewczyna?- na ekranie pojawiło się zdjęcie moje i z Lili.
- To Lili moja narzeczona.- odpowiedziałem.
- Wow. Nieźle się ukrywaliście. Żadnych zdjęć ni nic.
- Liliana nie chciała szumu wokół niej i dla bezpieczeństwa Darcy.- odpowiedziałem po chwili namysłu.
- Ładna z was para. Szczęścia życzę.
Jak tylko wszedłem do domu od razu podbiegła do mnie Darcy. Wszędzie pachniało jakimś ciastem. Z córeczką na rękach poszedłem do kuchni. Był tam spory bałagan.
- Cześć co robisz?- zapytałem uważnie się jej przyglądając.
Dziewczyna odwróciła się do mnie przodem z luźnego koka wysunęło się jaj kilka blond pasem, a zielone oczy lśniły radośnie, na usta wpłynął cudowny uśmiech. Właśnie wtedy pierwszy raz pomyślałem, że jest piękna.
- Obiad z deserem. Chłopaków nie ma?
- Nie pojechali do siebie. Co to za ciasto?
- Mam dwa cista, jedno to tarta marchewkowa dla Louisa i drugie to tort czekoladowy. Byłyśmy z Darcy na zakupach.
- Louis by się ucieszył. Zrobimy tak, zjemy obiad i z ciastem pojedziemy do chłopaków. Co ty na to?
- Świetny pomysł.- zgodziła się.- Harry popilnujesz a ja pójdę się nieco przebrać.
Na sobie miała jeansowe szorty i za dużą koszulkę. Jak dla mnie wyglądała super, ale się zgodziłem.
Liliana
Wzięłam szybki prysznic i przebrałam się w brązowe spodnie i jasną bluzkę <klik>. Wysuszone włosy z powrotem zebrałam w luźny kok. Jak zeszłam na dół to Harry nakładał na talerze obiad. Dosyć dziwnie na niego patrzył.
- Co to jest?
- Pierogi.- odpowiedziałam.- Nie mów, że nigdy nie jadłeś pierogów.
Chłopak pokręcił przecząco głową, a ja zaczęłam się śmiać. Usiedliśmy do stołu, zjadł chyba z cztery talerze pierogów. Resztę zapakowałam, żeby zawieźć dla Nialla. Siedzieliśmy już w samochodzie.
- Wszyscy zapięci?- zapytał Harry.
- Tak.- odpowiedziałyśmy z Darcy śmiejąc się głośno.
Niall był tak zadowolony z pierogów, że zamówił następne. Siedziałam na kanapie i rozmawiałam z dziewczynami. Bardzo je polubiłam.
- Lili musisz iść z nami na zakupy.- powiedziała El.
- Właśnie pewnie nie masz w czym iść na bal.- zawtórowała jej Daniell.
- Znowu noszenie sukienek.- jęknęłam.
- To my jutro po ciebie wpadniemy i idziemy na podbój sklepu.- stwierdziła Eleanor.



Krótki ale jest. Mam nadzieję, że się wam podobał. Mile widziane komentarze i do następnego.

9 komentarzy:

  1. haha noszenie sukienek nie no świetnie. Nienawidzę tych ciuchów brr. Rozdział świetny

    OdpowiedzUsuń
  2. ŚLICZNY *_* czekam na nn ;D - patrysia

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny dodaj witrynę z obserwatorami : ) .

    OdpowiedzUsuń
  4. Powiem tak:) Dzisiaj już mi się nie plączą literki haha.
    Rozdział przyjemnie się czytało, fajnie Ci wyszedł. Ciekawe czy Lili też poczuje coś do Harrego. Pozdrawiam Asiek

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetnie.Czekam na kolejny,jakież to jest ekscytujące ;d

    OdpowiedzUsuń
  6. Genialny.
    Kąpiel z małą. Musiał byc to słodki widok :)
    Czekam na next <3

    OdpowiedzUsuń
  7. jak zawsze wspaniały rozdział :) jak wszystkie inne mam nadzieję że nowy rozdział pojawi się szybko ponieważ za itrygowałaś mnie tą historią:**

    OdpowiedzUsuń